Powrót     Strona Główna Rodziny 
			Polskiej
Wystąpienie WT w PE 4.09.07 dot Stoczni GdańskiejVote on genetically modified maize HERCULEX RW 59122, June 25th 2007

Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo!

 

Sugerowane przez Komisję Europejską zamknięcie dwóch z trzech pochylni w Stoczni Gdańskiej pod groźbą zwrotu udzielonej pomocy publicznej jest wielkim nieporozumieniem. Nie uwzględnia się bowiem wielu elementów, w tym:

 

1. Dotychczasowych działań na szkodę Stoczni ze strony politycznych niszczycieli i nieuczciwych biznesmenów czyhających na majątek i tereny w centrum miasta. Nieuczciwa prywatyzacja Stoczni jest przedmiotem procesów sądowych. Komisja nie ma rzetelnej wiedzy na ten temat.

2. Dokonano już restrukturyzacji Stoczni: zwolniono tysiące pracowników, zlikwidowano 7 z 10 pochylni. Obecnie Stocznia uzyskuje już dodatnie wyniki finansowe.. Zamknięcie 2 pochylni zniszczy ten wysiłek.

 

3. Olbrzymia pomoc publiczna jaką otrzymały stocznie w starych państwach członkowskich ominęła Stocznię Gdańską. Nie stwarza to równych szans konkurencji.

 

4. Nie uwzględnia się różnicy w metodologii liczenia rentowności stoczni!

 

5. Uderzenie w Stocznię Gdańską to także osłabianie przemysłu stoczniowego całej Unii Europejskiej! Przypominam, że udział UE w światowej produkcji statków jest trzykrotnie niższy od udziału samej tylko Korei Płd, która przecież dotuje ten przemysł. Wskazuje to na brak troski Komisji o długofalowe interesy gospodarcze Unii. Zamiary Komisji stoją w sprzeczności z celami Strategii Lizbońskiej.

 

Szanowni Państwo !

Stoczniowcy Gdańska walczyli o solidarność, która nie oznacza brutalnej gry eliminującej konkurentów.

Solidarność - to nie puste hasło. To nie litość, ale odpowiedzialność i uczciwość. To stawanie w prawdzie.

Czy Unia Europejska sprosta tym wartościom?

 

 

_____________________________

 

 

Projekt wystąpienia Posła Witolda Tomczaka na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w dn. 4.09.2007 r.

w punkcie: oświadczenie Komisji  w sprawie ryzyka zamknięcia Stoczni Gdańskiej

(tekst pierwotny przed okrojeniem ze względu na ograniczenia czasowe wystąpienia)

 

Sugerowane przez Komisję Europejską zamknięcie dwóch z trzech używanych pochylni do budowy statków w Stoczni Gdańskiej pod groźbą zwrotu udzielonej pomocy publicznej jest wielkim nieporozumieniem. Zapowiadana decyzja nie uwzględnia bowiem:

1. Niejasności związanych z dotychczasowymi działaniami na szkodę tej stoczni. Sprawy te od wielu lat są na wokandzie karnego sądu w Gdańsku i nie mogą doczekać się finału. W grę wchodzą zarówno przyczyny polityczne - komuniści i postkomuniści chcieli zniszczyć kolebkę "Solidarności" - jak też niejasne interesy biznesowe w tle których leżą ogromne pieniądze związane z przejęciem majątku i terenu stoczni (teren w śródmieściu miasta stanowi łakomy kąsek dla developerów).

2. Niejasności dotyczących udzielonej dotychczas pomocy tej stoczni. Nie wiadomo ile tej pomocy otrzymała Stocznia, a ile zostało wypłacone innym podmiotom, w tym armatorom niemieckim.

3. Dotychczasowych ogromnych wysiłków w restrukturyzacji stoczni (redukcja zatrudnienia z 20-stu do trzech tysięcy pracowników, likwidacja 7 z 10 pochylni) i znacznej poprawy wyników finansowych w ostatnim okresie za pierwsze 6 miesięcy tego roku uzyskano sprzedaż na poziomie 79 mln zł i zysk netto 10,18 mln zł).

4. Stwarzania nierównych szans konkurencji dla Stoczni Gdańskiej w świetle olbrzymiej pomocy publicznej jakiej udzielono innym stoczniom, w tym przede wszystkim w starych państwach członkowskich. Najpierw pomoc w starych państwach, a potem wykazywanie mniejszej rentowności nowemu państwu. Złe to wystawia świadectwo solidarności europejskiej, która nie uwzględnia w wystarczającym stopniu sytuacji w nowych państwach członkowskich! Nie tylko w przemyśle stoczniowym.

5. Różnicy w metodologii liczenia rentowności stoczni, które budują statki od podstaw (taką jest Stocznia Gdańska) i tych, które tylko je wykańczają lub remontują!

6. Roli przemysłu stoczniowego ani w Polsce (szansa na rozwój gospodarczy w oparciu o przemysł wysokiej technologii), ani w całej Unii Europejskiej (udział całej Unii w światowej produkcji statków jest ok. trzykrotnie niższy od udziału samej tylko Korei Płd, która przecież dotuje ten przemysł). Brak dbałości o ten przemysł w Polsce stoi więc w jawnej sprzeczności z interesami gospodarczymi całej Unii,

7. Długofalowych celów UE określonych w Strategii Lizbońskiej. Jednym z jej głównych założeń, jakim jest wyrównywanie poziomu rozwoju gospodarczego w państwach członkowskich. Trudno jest zrozumieć jednoczesne apele Komisji Europejskiej kierowane do Polski, by ożywiła swoja gospodarkę w oparciu o przemysły nowoczesnych technologii.

 

Biorąc powyższe pod uwagę apeluję gorąco do wszystkich decydentów w UE o podjecie działań dotyczących Stoczni Gdańskiej w oparciu o rzetelne dane bez dyskryminacji tej stoczni. O takie działania, które będą zgodne z długofalowymi interesami zarówno Polski, jak i Unii Europejskiej.

 

 

 


Link Nasz Dziennik
Powrót
|  Aktualności  |  Prawo do życia  |  Prawda historyczna  |  Nowy wymiar heroizmu  |  Kultura  | 
|  Oświadczenia  |  Zaproszenia  |  Głos Polonii  |  Fakty o UE  |  Antypolonizm  |  Globalizm  | 
|  Temat Miesiąca  |  Poznaj Prawdę  |  Bezrobocie  |  Listy  |  Program Rodziny Polskiej  | 
|  Wybory  |  Samorządy  |  Polecamy  | 
|  Przyroda polska  |  Humor  | 
|  Religia  |  Jan Paweł II  | 
do góry