Śledztwo do Elbląga

Jak poinformowała gdańska prokuratura apelacyjna, celem uniknięcia stronniczości, śledztwo prowadzone w sprawie przestępstwa rzekomo popełnionego na plebanii jednej z gdańskich parafii zostało przekazane Prokuraturze Okręgowej w Elblągu.

Według rzecznika prokuratury apelacyjnej Krzysztofa Trynki, decyzja taka zapadła z uwagi na ciągłe zainteresowanie mediów prowadzonymi w tej sprawie czynnościami procesowymi, co utrudnia spokojne i rzeczowe rozpoznanie sprawy. Prokuratura apelacyjna uznała, że dobro śledztwa wymaga, aby było ono kontynuowane przez inną prokuraturę. Trynka zaprzeczył, iż u podstaw tej decyzji leżały doniesienia prasowe o ojcu zastępcy prokuratora okręgowego w Gdańsku Ryszarda Paszkiewicza, który, według nich, był pracownikiem gdańskiej Służby Bezpieczeństwa nadzorującym w latach 80. działania wobec ks. prałata Henryka Jankowskiego.

Śledztwo w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie, domniemanego molestowania seksualnego 16-latka gdańska prokuratura prowadzi od końca lipca br. Po tym fakcie w mediach pojawiły się doniesienia, które przybrały formę bezpardonowej nagonki, wiążące tę sprawę z ks. prałatem Jankowskim. Na początku sierpnia szef prokuratury apelacyjnej w Gdańsku poinformował, że zeznania matki chłopca wskazują na proboszcza parafii św. Brygidy. Ksiądz prałat wielokrotnie zaprzeczał tym pomówieniom.

ZB

Decyzję Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku komentuje

Leszek Lackorzyński, były prokurator wojewódzki

w Gdańsku:

Uważam, że decyzja prokuratora apelacyjnego o przekazaniu śledztwa do Prokuratury Okręgowej w Elblągu jest pod każdym względem słuszna. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zbyt pochopnie wszczęła śledztwo w tej sprawie, gdyż materiał przesłany jej przez sąd opiekuńczy nie dawał podstaw do wszczęcia śledztwa, a jedynie do przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego. A tego prokuratura w Gdańsku nie uczyniła.

not. AG

_______________________________

Obok zamieszczamy apel Leszka Lackorzyńskiego do Janusza Kaczmarka, prokuratora apelacyjnego w Gdańsku. Ten i inne protesty stały się niewątpliwie poważnym argumentem za przekazaniem przez Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku sprawy księdza prałata Henryka Jankowskiego Prokuraturze Okręgowej w Elblągu.

Nasz Dziennik z 25 sierpnia 2004 r.