Powrót     Strona Główna Rodziny 
			Polskiej
Nie milkną głosy oburzenia na zbrodniczy projekt ustawy zaprezentowany kilka tygodni temu przez byłą senator SLD Marię Szyszkowską

Nie ulegajmy językowi dewiantów!

 

Od jakiegoś czasu media laicko-liberalne zaangażowane w propagowanie zboczeń używają nowego słowa - "homofobia". Jest to wyrażenie ze słownika homoseksualistów i jako takie w normalnym języku nie powinno być używane. Vladimir Volkoff w książce "Psychosocjotechnika, dezinformacja, oręż wojny" twierdzi: "W wojnie ideologicznej dać sobie narzucić słownictwo przeciwnika to już połowa przegranej".

Zastanówmy się, po co wrogowie moralności wymyślili słowo "homofobia".

Jeżeli wmówi się ludziom, że "homofob" to ktoś zły, wówczas jedyną reakcją obronną na taki zarzut może być zaprzeczenie "nie jestem żadnym homofobem". A skoro określeniem tym nazywa się człowieka sprzeciwiającego się promocji grzechu sodomii, to aby nie zostać tak nazwanym, trzeba zaakceptować zboczenie. O to właśnie chodzi demoralizatorom!!!

Gdy jednak jakiś propagator dewiacji nazwie nas "homofobami", wtedy zamiast się tłumaczyć powiedzmy, że jesteśmy w dobrym towarzystwie - na "homofoba" roku 2005 dewianci z Nowego Jorku wybrali Benedykta XVI.

Tomasz Lewandowicz

 

 

Nasz Dziennik z 21 czerwca 2006, Nr 143 (2553)

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=dd&dat=20060621&id=dd13.txt

 


Link Nasz Dziennik
Powrót
|  Aktualności  |  Prawo do życia  |  Prawda historyczna  |  Nowy wymiar heroizmu  |  Kultura  | 
|  Oświadczenia  |  Zaproszenia  |  Głos Polonii  |  Fakty o UE  |  Antypolonizm  |  Globalizm  | 
|  Temat Miesiąca  |  Poznaj Prawdę  |  Bezrobocie  |  Listy  |  Program Rodziny Polskiej  | 
|  Wybory  |  Samorządy  |  Polecamy  | 
|  Przyroda polska  |  Humor  | 
|  Religia  |  Jan Paweł II  | 
do góry